ile zarabiają polscy piłkarze ręczni

Ile naprawdę zarabiają nasi piłkarze ręczni? Zaskakujące liczby

To pytanie budzi emocje wśród kibiców i prowokuje gorące dyskusje. Choć ich pensje nie dorównują gwiazdom futbolu, świat polskiego szczypiorniaka kryje finansowe niespodzianki. Prześwietlamy realia zarobków w PGNiG Superlidze, odkrywając, kto zgarnia największe sumy i jak wypadamy na tle Europy!

Jak wyglądają średnie wynagrodzenia piłkarzy ręcznych w polskiej Superlidze?

W PGNiG Superlidze przeciętny zawodnik zarabia 15–20 tys. zł miesięcznie (ok. 200–240 tys. zł rocznie). Ale uwaga! To tylko statystyka, która ukrywa ogromne różnice między klubami.

Kluby z czołówki:

  • Vive Kielce – kluczowi gracze dostają 30–50 tys. zł,
  • Wisła Płock – pensje wahają się między 25–40 tys. zł,
  • Azoty Puławy – średnio 15–25 tys. zł.

Drużyny z dolnej połowy tabeli:

Zawodnicy często zarabiają 5–10 tys. zł, a debiutanci nawet 2–5 tys. zł. Dla porównania: średnie wynagrodzenie w Polsce to ok. 7,5 tys. zł brutto!

Kto króluje w rankingu zarobków?

Bezkonkurencyjny pozostaje Krzysztof Lijewski (Vive Kielce) z miesięczną pensją 100 tys. zł (1,2–1,65 mln zł rocznie). Tuż za nim:

  • Michał Jurecki (Azoty Puławy) – 50 tys. zł,
  • Sławomir Szmal (Górnik Zabrze) – 45 tys. zł,
  • Andreas Wolff (niemiecki bramkarz Vive) – 500 tys. euro rocznie (ok. 2,25 mln zł).

Ciekawostka: W 2022 roku były wicepremier Janusz Piechociński podał błędne dane o rzekomych średnich zarobkach 200 tys. zł miesięcznie. Prawda? 10-krotnie mniej!

Polska vs Europa – gdzie płacą krocie?

LigaŚrednie zarobki (miesięcznie)Rekordziści (rocznie)
Niemiecka30–40 tys. €Sander Sagosen: 2 mln €
Francuska30–40 tys. €Mikkel Hansen: 2,5 mln €
Hiszpańska30–40 tys. €Aron Palmarsson: 1,2 mln €
Polska3–5 tys. €K. Lijewski: 1,65 mln zł

Polscy zawodnicy zarabiają 10–20% stawek z lig zachodnich. Przykład? Andreas Wolff z Vive Kielce dostaje 5× więcej niż koledzy z drużyny!

Co decyduje o wysokości kontraktów?

  1. Pozycja w zespole – kapitanowie i strzelcy mają przewagę,
  2. Sukcesy drużyny – awans do Ligi Mistrzów oznacza milionowe bonusy,
  3. Wiek i doświadczenie – weterani negocjują wyższe stawki,
  4. Premie za wyniki – za zwycięstwo w derbach nawet 10 tys. zł dodatku.

Czy zarobki w polskiej piłce ręcznej pójdą w górę?

Nadzieją są nowi sponsorzy. Orlen przedłużył umowę ze Związkiem Piłki Ręcznej do 2026 roku, inwestując w szkolenie młodzieży i promocję dyscypliny. Kluczowe będą też wyniki w europejskich pucharach – każdy awans w Lidze Mistrzów to milionowe wpływy do budżetu klubów.

Eksperci przewidują:

  • Wzrost średnich zarobków w Superlidze o 15–20% do 2027 roku,
  • Nowe kontrakty sponsorskie dla czołowych zawodników,
  • Rosnące pensje zagranicznych gwiazd w polskich klubach.

Czas na złotą erę polskiego szczypiorniaka?

Choć dziś polscy piłkarze ręczni nie konkurują finansowo z gwiazdami NBA, ich zarobki pokazują, że sport ten ma w Polsce potencjał. Czy dzięki inwestycjom Orlenu i sukcesom w Europie za kilka lat usłyszymy o pierwszych „milionerach w rękawicach”? Jedno jest pewne – Twoje wsparcie na trybunach może przyciągnąć sponsorów i przyspieszyć tę rewolucję!


Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *